Choć NLGI 2 jest najczęściej wybierana, w niektórych przypadkach lepiej sprawdzą się smary o innej konsystencji. Na przykład:
Uwaga: NLGI ≠ lepkość
Warto pamiętać, że klasa NLGI określa tylko konsystencję smaru, a nie jego lepkość (czyli „gęstość” w rozumieniu płynności oleju bazowego). Dwa smary o klasie NLGI 2 mogą różnić się znacznie lepkością, składem chemicznym i odpornością na warunki pracy. Dlatego oprócz klasy NLGI, przy wyborze smaru warto też sprawdzić:
- lepkość oleju bazowego,
- typ zagęszczacza (np. litowy, kompleksowy, wapniowy),
- odporność na wodę i temperaturę,
- zawartość dodatków AW i dodatków EP.
Czy klasa NLGI wpływa na temperaturę pracy smaru?
Tak – ale tylko pośrednio. Sama konsystencja nie decyduje bezpośrednio o odporności termicznej smaru, ale ma z nią związek:
- Twardsze smary (NLGI 3 i wyżej) lepiej utrzymują się w miejscu i są mniej podatne na wypływanie w wysokich temperaturach.
- Miękkie smary (NLGI 0 i niższe) są bardziej odporne na twardnienie na mrozie – sprawdzają się w niskich temperaturach, np. w zimie lub w chłodniach.
Jednak ostatecznie o zakresie temperatury pracy decyduje typ zagęszczacza (np. litowy, kompleksowy, wapniowy) i baza olejowa (mineralna, syntetyczna). W skrócie:
klasa NLGI to tylko jeden z elementów układanki – ważny, ale nie wystarczający do oceny całkowitej odporności termicznej smaru.